Ewa Matuszewicz

Nazywam się Ewa. Mam 60 lat, dwójkę wspaniałych dzieci i bardzo troskliwego męża i kochającą rodzinę. Do chwili gdy dostałam diagnozę o raku byłam bardzo aktywną osobą. Uprawiałam biegi górskie i maratony szosowe. To była moja pasja. W 2018 roku dowiedziałam się o raku jelita grubego. Operacja i potem chemia. Weszłam na Rysy. Byłam szczęśliwa. Niestety okazało się, że to nie koniec. Odezwały się jajniki. Następna operacja i znowu chemia. Ciągle wydawało mi się że jestem bardzo silna i wszystko pokonam. W lipcu pokazały się przerzuty do otrzewnej. Badania genetyczne wykazały mutację genową. Jestem w trakcie chemii. Walczę dalej, to najdłuższy z moich maratonów.
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ DLA EWY:
PRZEKAŻ PRZEZ PAYPAL:
lub
nr konta: 03 1050 1025 1000 0090 7328 2841
tytułem FON-SUB-MAT-02