Dzień dobry. Nazywam się Janusz i mam 66 lat. Na raka odbytu choruję od 2011 roku. Po operacji w 2012 roku oraz chemio i radioterapii wydawało się, że walka z chorobą  jest wygrana. Choroba niedokrwienna serca a co za tym idzie wszczepienie pomostów tętniczego i żylnego dopełniła obrazu roku 2012. Niestety po 6 latach względnego spokoju nadeszły złe wiadomości, kolonoskopia i jej wynik nie pozostawiały złudzeń. Kolejna operacja i jej diagnoza: wznowa raka odbytu, a konkretnie nieoperacyjny guz w miednicy oraz wszczep w powłokach. Guz nacieka na sąsiednie organy, m.in. na pęcherz moczowy, jelito cienkie i kość krzyżową. Walka z chorobą zaczęła się od nowa. Niestety kolejne chemioterapie nie poprawiają moich wyników, za to bardzo osłabiają mój organizm. Dodatkowo wyniki tomografii wskazują na przerzuty w płucach. Od wielu miesięcy wspomagam swój organizm wlewami i naświetleniami, dzięki którym tak naprawdę żyję. Niestety terapia ta nie jest refundowana przez NFZ. Dotychczas na leczenie wydałem ok. 80 tysięcy złotych. Dalsze leczenie przerasta nasze możliwości finansowe i bez pomocy nie będzie możliwe.

Serdecznie proszę o wsparcie. Za każdą okazana pomoc, która da mi nadzieję i przedłuży życie, będę bardzo wdzięczny.

PRZEKAŻ DAROWIZNĘ DLA JANUSZA :

lub

nr konta: 03 1050 1025 1000 0090 7328 2841 

tytułem FON-SUB-REC-01