Nazywam się Anna Gajos, jestem żoną i matką dwojga dzieci. Moją pasją jest (a właściwie było) bieganie. We wrześniu 2021 roku zdiagnozowano u mnie złośliwy guz trzustki.

Po operacyjnym usunięcia nowotworu okazało się niestety, że  zdążył się już rozprzestrzenić i mam przerzuty do węzłów chłonnych oraz wątroby. Po 21 podaniach chemii zastosowano u mnie nowoczesną metodę leczenia, immunoterapię.

Leczenie to przez 8 m-cy przynosiło pozytywne rezultaty i zmiany przerzutowe były trzymane w ryzach, a nawet nieznacznie się zmniejszały. Jednak w lipcu bieżącego roku okazało się, że nastąpił progres choroby, a w październiku zmiany uległy bardzo dużemu powiększeniu ( głównie na wątrobie). Moja lekarz prowadząca zaordynowała mi powrót do tradycyjnej chemioterapii  i lek, który wg lekarskiej wiedzy powinien być skuteczny.

Obecnie jestem po dwóch podaniach, a kilka dni temu moja Pani dr poinformowała mnie, że szpital nie będzie mógł już dla mnie pozyskać leku na kolejne wlewy, ponieważ nie jest on obecnie refundowany w Polsce i w zasadzie nieosiągalny w inny sposób niż komercyjny. W związku z tym, że będę go musiała pozyskać sama, a kwota jednego podania to 11 400 zł., jestem zmuszona prosić o wsparcie. Czwarte i piąte podanie zostanie sfinansowane dzięki Waszym wpłatom  z 1,5 %  z poprzedniego roku, lecz do końca cyklu  tegoż leczenia pozostanie mi od 7 do 10 podań, więc do tych minimum 7 potrzebuję 80 tys. złotych. Nie jestem w stanie zgromadzić samodzielnie pełnej kwoty, a żeby mieć szansę na cofnięcie się zmian, które w tej chwili zagrażają już mojemu życiu, muszę ją pozyskać w możliwie najkrótszym czasie, bo do marca br., aby nie zaburzać cyklu leczenia.

Jeszcze raz bardzo proszę o wsparcie oraz bardzo dziękuję za okazaną pomoc.

Ania

PRZEKAŻ DAROWIZNĘ DLA ANNY:

lub

nr konta: 03 1050 1025 1000 0090 7328 2841 

tytułem FON-SUB-GAJ-02